List do naszych sąsiadów, warszawiaków
W ubiegym roku łódzcy społecznicy apelowali do władz miasta o nadanie Trasie Górnej (dziś aleja im. Władysława Bartoszewskiego) nazwy: Trasa Górna, argumentując nasze stanowisko ugruntowaniem się tej nazwy w percepcji mieszkańców (nazwy potoczne, zakorzenione w lokalnej świadomości społecznej uznaliśmy za bardziej odpowiednie niż motywowane ideologicznie, a ambiwalentnie oceniane przez mieszkańców postaci polityków III RP). Ze zrozumieniem i poparciem odnosimy się do inicjatywy nadania dawnej alei Armii Ludowej w Warszawie nazwy „Trasa Łazienkowska”. Chociaż jesteśmy łódzkim ruchem miejskim, te same zasady budowania lokalnej tożsamości odnoszą się do wszystkich wspólnot samorządowych, a Warszawa, jako stolica naszej Ojczyzny, jest nam szczególnie bliska.
Rządzący miastem stołecznym powinni byli podjąć taką decyzję już 28 lat temu. Brak przywiązania do tradycji i szacunku do lokalności mści się słabym związkiem mieszkańców z ich miejscem zamieszkania, a zatem, zanikiem lokalnego patriotyzmu. Dom to nie tylko cztery ściany, ale cała lokalna wspólnota i to ona jest szkołą solidarności, tolerancji i szacunku dla odmienności.
Ubolewamy, że oboma naszymi miastami od lat rządzą antyobywatelscy politycy Platformy Obywatelskiej: panie Hanna Zdanowska i Hanna Gronkiewicz-Walz. Wyrażamy nadzieję i chęć działania, aby najbliższą jesienią ten stan rzeczy uległ zmianie. Życzymy sukcesu warszawiakom i nam, łodzianom w inspirującym dziele odbudowy wspólnoty politycznej na szczeblu samorządu lokalnego.
Stowarzyszenie Wolne Miasto Łódź